fot. Piotr Mazur

Sztafeta pod szyldem biegusiem.pl wzięła udział w IX Enea Triathlon Kozienice - zawody na dystansie olimpijskim (1,5km pływanie, 40km rower, 10km bieg) organizowane przez Jerzego Górskiego. Pan Jerzy to triathlonista, mistrz świata w podwójnym ironmanie z 1990r. (Western States Endurance Run - USA). Historia Jerzego Górskiego została przedstawiona w głośnym filmie „Najlepszy” z główną rolą Jakuba Gierszała. Stojące na wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym zawody na terenie Kozienickiego Centrum Sportu i Rekreacji przyciągnęły rzesze entuzjastów tej widowiskowej dyscypliny sportu.

Na początek pływanie, czyli 1500m w Jeziorze Kozienickim. „Zaprawiony” w szybkich pływaniu Mirosław Molenda (Puławy) kończy swoją zmianę na 4 miejscu wśród sztafet (27:03). „Pałeczkę” (tu czip do pomiaru czasu mocowany na kostkę) przejmuje Mikołaj Mazur (Ryki) i wybiega ze strefy zmian, a następnie wskakuje na rower aby pokonać dwa 20-sto kilometrowe okrążenia. Najmłodszy w stawce rowerzystów Mikołaj (20 lat) kończy swój debiut w zawodach z 4 czasem wśród sztafet (01:02:27). Artur Olek na swoją zmianę 10-cio kilometrowej rywalizacji wybiega na 5. miejscu wśród drużyn. Na przełajowo – leśno – asfaltowej trasie Artur uzyskuje czas 38:45 (3 czas wśród biegaczy ze sztafet i 6 wśród wszystkich 139 zawodników biorących udział w triathlonie) co daje łączny czas 02:09:47 i 4. miejsce w klasyfikacji 17 sztafet.

W triathlonowym debiucie drużyna biegusiem.pl zajmuje bardzo dobre 4 miejsce. Do podium troszkę zabrakło, ale zawody stały na wysokim poziomie. Świadczy o tym fakt, że wynik uzyskany przez drużynę dałby w poprzedniej edycji kozienickiego triathlonu 2 miejsce wśród sztafet.

Mirosław Molenda (pływanie 1500m):

Super zorganizowana impreza sportowa. Dobra atmosfera, a w dodatku świetny skład drużyny. Płynęło się bardzo dobrze, występowałem w piance. Prognozy pogody były mało optymistyczne, ale deszcz nie przeszkodził w osiągnięciu 4 miejsca na swojej zmianie wśród sztafet. W moim przypadku oprócz pływania dodatkowym elementem był bieg około 100m na drugie 750m pływania oraz około 140m biegu do strefy zmian co budziło moją niepewność o zachowanie na ten element sił. Dziękuję Panowie za wolę walki i za mile spędzony czas.

 

fot. Piotr Mazur

Mikołaj Mazur (rower 40km):

Na początku zawodów myślałem, że deszcz zniweczy plany o dobrym wyniku, lecz im bliżej startu tym pogoda się poprawiała. Trasa dla rowerów była dobrze oznaczona i całkiem równa. Jedynie mokra nawierzchnia blokowała przed lepszym wynikiem. Pierwsze kółko (20km) pojechałem trochę za mocno. Na drugim dobrze mi się jechało i sprawnie je pokonałem. Ze swojego wyniku jak i całej sztafety jestem bardzo zadowolony.

 

fot. Piotr Mazur

Artur Olek (bieg 10km):

Liczyłem, że nie najlepsza pogoda do pływania i biegania „wytrzyma” do konkurencji biegania. Jednak na sam bieg zrobiło się bardzo duszno i wyszło słońce. W tych warunkach, na wymagającej technicznie trasie biegło się ciężko. To był mój debiut na tak poważnych zawodach triathlonowych. Kolejne doświadczenie startowe-jakże inne od stricte biegowych rywalizacji. 4 miejsce naszej sztafety wśród 17 ekip uważam za bardzo dobre. Dodam, że nasz wynik dałby w tamtym roku 2 miejsce…Dziękuję Mirkowi i Mikołajowi za świetną walkę do samego końca.

 

fot. Piotr Mazur

 

Galeria zdjeć z zawodów autorstwa Piotra Mazura dostępna TU.

4/17. biegusiem.pl 02:09:47

pływanie 1500m

Mirosław Molenda (Puławy) 00:27:03 (4)

T1- 00:48

rower 40km

Mikołaj Mazur (Ryki) 01:02:27 (4)

T2 – 00:44

bieg 10km

Artur Olek (Ryki) 00:38:45 (3)

*w nawiasie wynik swojej zmiany wśród wszystkich sztafet

T1 – czas strefy zmiany pływanie – rower

T2 – czas strefy zmiany rower – bieganie