Do biegania od dawna namawiał mnie Maciek ale skutecznego „kopniaka” dostałem ostatecznie od żony. Namówiła mnie na start w Charytatywnym Duathlonie i tak zaczęła się moja przygoda. Kocham sport w każdej niemal postaci, ale przede wszystkim czuję się tenisistą. To na korcie osiągam jak na razie najlepsze wyniki. Liczę na to, że bieganie pomoże mi utrzymać formę przez cały rok. Poza tym niezwykle sympatyczna atmosfera jaka panuje w ‘Biegusiach’ dodatkowo przekonuje mnie że to może być wspaniała przygoda
Moja lista dotychczasowych startów
Moja aktywność na endomondo